Mimo ciężkiej kondycji finansowej, w której aktualnie znajduje się Gmina Sztutowo, jej Radni zamierzają po raz kolejny przeforsować uchwałę, która zakłada podniesienie diet radnych i sołtysów o 100%. Wójt, radni i sołtysi, będący beneficjentami tych podwyżek, spowodują, że gmina będzie musiała wydać ponad pół miliona złotych, mimo obecnej kryzysowej sytuacji.
Radni Gminy Sztutowo podjęli pierwszą próbę zwiększenia swoich diet zaraz po wyborach, a więc w maju 2024 roku. Szczególnie zaskakującym było to, że na czele biorących podwyżki stali radni z Komitetu Wyborczego Roberta Zielińskiego – nowo wybrani przedstawiciele gminy. Wielu z nich zakładało, że dieta radnego stanowić będzie atrakcyjny dodatek do emerytury, pensji czy „kuroniówki”. Dieta radnego ma jednak służyć jako rekompensata za koszty poniesione w wyniku pełnienia funkcji, a nie jako dodatkowa pensja. Kilka godzin „pracy” wymaganej od radnego – głosowania na posiedzeniach rady i komisji – po podwyżce mogło przynieść niektórym z nich nawet od 1,5 do 2 tysięcy zł miesięcznie. Wszakże, uchwała była niezgodna z prawem i została anulowana przez Wojewodę Pomorskiego. Mimo to, radni nie poddali się i wprowadzili formalne poprawki do uchwały, starając się nadal przeforsować 100%-ową podwyżkę. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się podczas sesji w czwartek, 29 sierpnia 2024 roku.
Planowane podniesienie wynagrodzeń dla Wójta i Radnych oznacza dla gminy koszt rzędu ponad 500 tysięcy złotych na przestrzeni całej kadencji. Jest to suma olbrzymia, która mogłaby zostać wykorzystana na wkład własny do inwestycji w ulicę Kwiatową w Kątach Rybackich. Niestety, dotacja na ten cel została stracona, gdyż nie było funduszy na wspomniany wkład. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku drogi na Grochowie Pierwszym oraz stadionu w Sztutowie.